Dariusz Olszewski

Niewątpliwie jest jedną ze sztandarowych postaci klubu z Łajsk. Związany z Impetem od początku jego powstania i  w tamtych latach niekwestionowany lider drużyny piłkarskiej tego klubu. Jego piłkarski debiut w pierwszym zespole miał miejsce w październiku 1982 roku w czasie wyjazdowego meczu z Mazurem Radzymin, gdzie wystąpił na pozycji bramkarza.  Od tamtego meczu datuje się jego piłkarska przygoda z klubem z ulicy Sikorskiego, zawieszona tylko na czas odbywania służby wojskowej.

Lata dziecięce Dariusza Olszewskiego przypadły na okres zamieszkiwania  w Łajskach, gdzie uczęszczał do miejscowej podstawówki a pierwsze lekcje futbolowej edukacji pobierał na nieistniejącym już boisku przy strażnicy OSP. Po przeprowadzce do Legionowa,  a następnie założeniu własnej rodziny, przez długie lata zamieszkiwał w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu miejskiego. Wszczepiony mu bardzo wcześnie bakcyl do piłki nożnej i tak już dziś mocno wyświechtany slogan o przywiązaniu do barw klubowych, nie pozwolił mu na pełne rozwinięcie jego piłkarskiego talentu, jaki na pewno mógłby zaprezentować, skorzystawszy z bliskości klubu z Parkowej.

W czasie jego długiej i bogatej w wydarzenia przygody z piłką, tylko na cztery lata udało mu się wymknąć z szarzyzny klasy B. W  latach 1994-1998 kapitanował drużynie, która w pierwszych dwóch latach swego pobytu w klasie A, była prawdziwą rewelacją tych rozgrywek.

Dariusz Olszewski jest klubowym rekordzistą pod względem ilości występów w pierwszym zespole Impetu a na jego koncie widnieje wiele bramek, które w zdecydowanej większości uzyskał ze stałych fragmentów gry. Jego specjalnością stały się precyzyjne „rogale” z rzutów wolnych oraz skutecznie wykonywane rzuty karne. Obdarzony doskonałą kondycją psychofizyczną, darzony przy tym zaufaniem przez trenerów i kolegów z drużyny, wiele razy w kluczowych momentach meczu, brał na swoje barki  obowiązek wykonywania „jedenastki” rozstrzygającej o losach spotkania.

Po bardzo pechowej porażce z KP Bielany 0-1, która w niedzielę 12 czerwca 2005 roku zdecydowała o nie wywalczeniu upragnionego awansu do klasy A, na dwa lata wcielił się w rolę grającego trenera Impetu, z zadaniem  skompletowania ekipy zdolnej w przyszłości do odgrywania wiodącej roli w rozgrywkach. Niestety mimo jego starań tego celu nie udało się osiągnąć. Bardzo blisko awansu był Impet w sezonie 2007/2008, ale na finiszu lepsi okazali się rywale z Jadowa i Łomianek, Kolejne dwa sezony były o wiele słabsze w wykonaniu piłkarzy z Łajsk.

Po wycofaniu zespołu seniorów Dariusz Olszewski jeszcze przez kilka lat grał w drużynie oldbojów, po czym przysłowiowo zawiesił swoje buty piłkarskie na kołku i wziął niemal całkowity rozbrat z uprawianiem sportu.  Jednak okazało się, że nie na zawsze.

W połowie czerwca br. pojawił się na treningu Impetu i tuż potem zaangażował się w jego proces szkoleniowy. Na dodatek ściągnął do pomocy – borykającego się z kontuzją – syna Patryka i teraz wspólnie organizują program niektórych treningów.

Wierzymy, że to wspólne zaangażowanie będzie się przekładało na postępy w grze Impetu.

 

Oceń ten post